piątek, 29 maja 2015

Epilog.




Czas mijał szybko...
Każdy z nich poszedł swoją drogą. Każde dzielnie maszerując przed siebie...
On...człowiek, który stał się legendą,  który wprowadził muzykę w nową epokę, siedział teraz spokojnie na trawie obok jeziorka z delikatnym uśmiechem na ustach, wpatrzony w złocistą tarczę wiosennego słońca. Minął koleiny dzień, koleiny miesiąc i rok, a on ciągle słyszał jej melodyjny śmiech...
Pamiętał słodki zapach...
Pamiętał uroczy uśmiech...
Pamiętał każdy najmniejszy szczegół. I nigdy nie pogodził się z  odejście, lecz szanował jej decyzje...jedyne czego teraz pragnął to zapytać ,, Dlaczego?".

Gdzieś w Portland...w jednym z bloków, na dwudziestym piątym pietrze na balkonie, siedziała pewna dziewczyna. Dziewczyna jak setki innych...nikt nie wiedział o jej przeszłości. Która sąsiadka z dołu pomyślała kiedyś ,, Ej...a może była dziewczyną Michaela Jacksona?". Żadna...
Nucąc cicho pod nosem  pewną melodie, której tytułu zapomniała obserwowała zachód słońca.
Pamiętała o nim...o człowieku, którego istnienie miała wymazać z pamięci, a wspomnienia zakopać żywcem. 
Czuła się winna.
Zraniła go. Oszukała go. Okłamywała go.
Toczyła wewnętrzną walkę. Rozum kontra serce. 
I teraz po tych wszystkich miesiącach, siedząc skulona od lodowatego powietrza na zimnym balkonie...uśmiechnęła się ponieważ dziwne uczucie wypełniło ją od środka. 
Uczucie, że gdzieś tam jest, i również się teraz uśmiecha...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I nadszedł czas pożegnania...
Jest mi strasznie przykro z tą myślą .-.
Kończymy pierwszą cześć.
Piosenka " You Are Not Alone" rozpoczęła tą historie i również nią postanowiłam zakończyć.
Chciałem teraz serdecznie podziękować czytelnikom :
Susie Bartoszek,  Niger,  aniołek Mike'a,   Mike Hiro Julie Ross,  Jesabel,  Legends Never Die,   Kujonka15 Believers,  K@te,  ITB,  DengerousGirl 1958,  Karolina Jakaśtam,  Rebelle Qere,  Megan,  Aga,  Paulina | DengerousLove|,  Liberian Girl,  Michael Jackson Forever In My Heart, Unknown You ,  Martuś,  Naomi,  kobietawlustrze i   Evelyn.
( Przepraszam jeśli kogoś pominęłam )
Bardzo dziękuje i...cóż do następnej części c:
Autor.
The Smille
Ps. Tradycyjnie przepraszam kochani za błędy c:

 
                                      "Wszystko pewnego dnia się zaczyna...i pewnego  kończy"

TAK CUDOWNIE SIĘ ZŁOŻYŁO, ŻE KOŃCZYMY PIERWSZĄ CZEŚĆ OPOWIADANIA DZIESIĘCIOMA TYSIĄCAMI WYŚWIETLEŃ!!
DZIĘKUJE :)
  






10 komentarzy:

  1. Cudownie zakończyłaś historię. W tej chwili nie wiem, co powiedzieć, co test strasznie dziwne. XD Wprost... Sama nie potrafiłabym określić tego jak jednym wielkim WOW! :D
    Czekam i życzę weny! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę uwierzyć, że to już koniec pierwszej części.
    Jestem ciekawa co w następnej, bo sądząc po tym, jak to cudownie opisałaś, może i wrócą... Albo i nie.
    Och, teraz tylko czekać!
    Ja również Ci dziękuję, The Smille za to co robisz. Twoje opowiadania są cudowne i nigdy nie rezygnuj z pisania. :)
    Pozdrawiam i życzę Ci siły i weny!
    Susie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrócą do siebie*
      Przepraszam, ale dzisiaj "zjadam" niektóre wyrazy xD

      Usuń
    2. Dziękuje za tak miły komentarz. To naprawdę wiele dla mnie znaczy :"))))

      Usuń
  3. Czemu ja zawsze jestem ostatni? Ach szkoda gadać, przepraszam cie za to. Nie mogę uwierzyć, że to koniec..pierwszej części..Jest mi teraz.. przykro.. ale to nie koniec tak, wrócisz do nas. Już nie mogę się doczekać. Dziękuje ci za te cudowne opowiadanie. Pozwoliłaś mi i wielu innym czytelniką na kilka chwil przenieść się do innego świata czuć się tak jakby się tam było.
    Życzę masy weny.
    Pozdrawiam. Michael

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje. Jest mi ogromnie miło z myślą, że tak wam się spodobała moje opowiadania c:

      Usuń
  4. Hej
    Spóźniona
    Dzięki:
    na podziękowania, :D
    Na to że mnie wymieniłaś to takie przyjemne :)
    Na to że poświęciłaś swój czas by nas uszczęśliwić :)
    Za wszystko

    Świetna klamra z tym You Are Not Alone
    Epilog wprawiający w refleksję
    Nie mogę się doczekać następnej części
    Nie mam pojęcia co się stanie - zżera mnie ciekawości
    Do zobaczenia w następnej części :*

    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje :))
      To bardzo miłe z twojej strony :))

      Usuń
  5. <3333333333333





    troszke smutno ;-;

    OdpowiedzUsuń